tarcza header image
Start arrow Aktualności arrow Modrzewiacy we Wrocławiu
Modrzewiacy we Wrocławiu
Napisał Sekretariat   
Wtorek 9 czerwca 2009

Wycieczka, wycieczka...

            Wrocław przywitał nas pogodnie. Szczęśliwie dotarliśmy na Wyspę Słodową do pięknego hotelu, w którym znajdowało się nasze schronisko. Po przyspieszonej instalacji
w pokojach  wybraliśmy się na historyczny Ostrów Tumski. Kościoły, a szczególnie wrocławska archikatedra, podświetlone reflektorami nocą robiły ogromne wrażenie!

Galeria zdjęć

„Panorama/...” to wielkie malowidło (15x114m), dzięki zespoleniu szczególnych zabiegów malarskich (specjalna perspektywa) i technicznych (oświetlenie, sztuczny teren, zaciemnione, kręte podejście), "przenosi" widza w inną rzeczywistość i inny czas.

Czwartek okazał się dla nas łaskawy, we Wrocławiu pojawiło się słońce. Jaka miła odmiana po pochmurnej środzie! Wizyta w Muzeum Narodowym wiązała się ze zwiedzaniem wystawy „Moda XX-lecia międzywojennego”, a także możliwością bezpośredniego obcowania dziełami wielkich twórców polskiej sztuki. Mogliśmy więc oglądać i malarstwo  historyczne Matejki, i instalacje Abakanowicz, niektórym przypadły do gustu nawet assemblage Hasiora czy Szajny. Nie bez znaczenia jest także fakt, że gmach muzeum
z przeszklonym dachem także stanowił obiekt godny zauważenia. Czwartkowy wieczór zakończyliśmy filmem Xawerego Żuławskiego „Wojna polsko-ruska” według powieści Doroty Masłowskiej o podobnym tytule. Nie obyło się bez gorących dyskusji wobec obejrzanego filmu, niektórzy byli nawet nim zbulwersowani!

Piątek przebiegł pod znakiem żegnania się z Wrockiem, ostatnie zakupy, po raz ostatni przemierzany Rynek Główny i oglądana fontanna. Wieczorem – spektakl w reżyserii Jana Klaty – młodego buntownika polskiego teatru. Spektakl także kontrowersyjny, mocny w środkach wyrazu, nawet brutalny...tak, jak brutalna jest rzeczywistość, w której żyjemy!

Sobotni ranek to pożegnanie Wrocławia...niektórzy z uczestników wycieczki wrócą tam jeszcze nie raz!

Ostatnia aktualizacja ( Wtorek 9 czerwca 2009 )
< Poprzedni   Następny >
Biuletyn Informacji Publicznej w ZSZ nr 1 i II LO we Włodawie
Facebook szkoły
ePUAP2
ePUAP
Dziennik UONET+

Ważne strony
Nasz Patron -2 Mazowiecki Pułk Saperów
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie
Powiat włodawski
Oferta edukacyjna
Kuratorium Oświaty w Lublinie
Ministerstwo Edukacji Narodowej

W skrócie

Czy wiesz, że w dniu 1 lutego 1929 r. otwarto Dokształcającą Szkołę Zawodową, była to szkoła koedukacyjna która, mieściła się w gmachu Szkoły Powszechnej nr 1 (ul. Wyzwolenia).Uczyło w niej ośmiu nauczycieli ze szkół powszechnych, nauka trwała 3 godziny dziennie, łącznie – 18 tygodniowo. W roku szkolnym 1937/38 uczęszczało do niej 73 uczniów w następujących zawodach: krawiec, kuśnierz, szewc, kamasznik, czapnik, subiekt, ślusarz, zegarmistrz, fryzjer, stolarz, cieśla, drukarz, introligator, mechanik, murarz, rzeźnik, robotnik dzienny, a także 11 niezatrudnionych.

Licznik odwiedzin
7074647